Autor |
Wiadomość |
Blady |
Wysłany: Nie 19:58, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
a moze tesc .... kto czekal to nie wiadomo ale musial byc to ktos kto go nienawidzil... czyli raczej tesciowa xP |
|
|
michal |
Wysłany: Nie 19:13, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
kurde, to jest intrygująca koncepcja, i co dalej ? ja myślę, że czekała tam na niego jego teściowa..... |
|
|
Blady |
Wysłany: Czw 17:29, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
jak myl zeby to przypomnial sobie ze musial isc po ogorki kiszone do piwnicy a tam juz ktos na niego czekal.... |
|
|
michal |
Wysłany: Czw 0:12, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
właśnie, ale dlaczego w piwnicy.... czy to nie jest intrygujące ?? |
|
|
martynka |
Wysłany: Śro 14:32, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
oooooooo to może mył nią zęby:P:......... |
|
|
michal |
Wysłany: Wto 21:38, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
nikt nie wie co sie działo z butelką ^^ tak na prawdę domestos może mieć na prawdę wszelakie zastosowanie po za tym mamy kolejny trop...... uwaga...... Purchawa zostawił szczoteczkę do zębów w piwnicy, i nikt nie wie dlaczego. Prawdopodobnie była jeszcze mokra w dniu zabójstwa... |
|
|
Blady |
Wysłany: Pon 20:32, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
Michu.... OJOJOJ Michu.... butelka nie byla wcisniete W noge lecz MIEDZY nogi.... jak zwykle FRED musi cierpiec ;( |
|
|
martynka |
Wysłany: Nie 11:08, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
ooo to dobrzy jesteśmy:PD: |
|
|
michal |
Wysłany: Nie 0:35, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
Jak to nie ? nie ufacie Harcerskiej Komisji Kryminalnej ( HKK ) ??? Ona jest nieomylna ^^ jako, że współpracuje z nią już od dłuższego czasu powiem szczerze, że jesteśmy na doskonałym tropie na znalezienie konkretnego sprawcę zbrodni ^^ |
|
|
MARYŚKA |
Wysłany: Sob 21:08, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
TO NIE ZBYT WIARYGODNE !!! |
|
|
Olencja;) |
Wysłany: Nie 17:10, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
sam fakt że zabili go butelką domestosa to ci blady nie wystarczy....???????? a kiedy bedzie mozna było na stówe sie dowiedzieć czy to wczystko prawda bo mówisz ze to nie jest dokładnie sprawdzone |
|
|
michal |
Wysłany: Pią 0:06, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
Prawdopodobnie butelka została ciśnięta w nogi Purchawy gdy ten jadł śniadanie, i musiał się zadławić. Nic więcej sekcja zwłok nie wniosła |
|
|
czocher |
Wysłany: Wto 22:00, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
a gdzia mu wbili te ndomestoa |
|
|
michal |
Wysłany: Wto 21:01, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
W kwestiach wyjaśnienia. Ekspedycja wniosła niesamowicie wiele do naszej sprawy. Wraz z instruktorami dzięki Wam trafiliśmy na ślad pewnej firmy mleczarskiej, która chciała koniecznie zdobyć przepis Purchawy na krówki-purchawki, ale ten odmówił. Cień podejrzeń pada na nich, i podejrzewamy, że Purchawie zadano śmiertelny cios butelką domestosu, aczkolwiek jeszcze trwa śledztwo |
|
|
Bunia |
Wysłany: Wto 16:04, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
No jak to kto??? Przecież to wy wyszliście na poszukiwanie testamentu i skarbu Purchawy :PPP
Powiem tylko że grupa agentów specjalnych odkryła że nie bolało go to:D |
|
|
Olencja;) |
Wysłany: Nie 17:59, 18 Lis 2007 Temat postu: Wielki Bór |
|
Mam pytanie....kto zabij Purchawe w jaki sposob i czy to balało |
|
|